Pułapki w radzeniu sobie z lękiem u dziecka Pułapki w radzeniu sobie z lękiem u dziecka

530 306 164

Pułapki w radzeniu sobie z lękiem u dziecka

Pułapki w radzeniu sobie z lękiem u dziecka

Lęk u dziecka jest trudnym doświadczeniem nie tylko dla niego samego, ale również dla rodziców, którzy często czują się bezradni w obliczu emocji swojej pociechy, szczególnie kiedy lęk pojawia się często, jest intensywny i zaczyna wpływać na całą rodzinę, zaburzając codzienne życie i relacje między jej członkami. Mimo chęci niesienia pomocy, rodzice nie zawsze wiedzą jak skutecznie wesprzeć swoje dziecko, co dodatkowo potęguje ich własne poczucie niepokoju oraz bezradności.

Rodzice próbują różnych sposobów wspierania swoich dzieci w obliczu lęku, takich jak:

  • Uspokajanie, np. poprzez komunikaty typu: nie martw się, będzie dobrze.
  • Mówienie dziecku dokładnie co ma robić w danej sytuacji.
  • Okazywanie empatii poprzez dokładne omawianie tego, co wywołuje niepokój.
  • Tzw. "twarda ręka" i stanowcze wypychanie dziecka w sytuacje, które budzą lęk.
  • Zezwalanie dziecku na unikanie lękowych sytuacji/miejsc.
  • Zachęcanie do samodzielności w kwestii radzenia sobie z lękiem.
  • Ignorowanie lęku dziecka.
  • Okazywanie niecierpliwości w sytuacji pojawienia się lęku.

Pewnie niektóre z tych strategii zostały już przez Ciebie wypróbowane – z różnym skutkiem. Prawda jest taka, że niektóre z nich są skuteczne, a inne nie. Generalnie rzecz biorąc, nie ma jednoznacznego podziału na właściwe i niewłaściwe sposoby radzenia sobie z lękiem u dzieci, gdyż każde dziecko i każda rodzina są inne. Są jednak pewne rodzaje reakcji i zachowań rodziców, które, mimo że intuicyjnie sprawiają wrażenie pomocnych, na dłuższą metę mogą podtrzymywać niepokój, a w niektórych sytuacjach nawet go wzmacniać.

Celem tego artykułu jest przyjrzenie się czterem najpopularniejszym strategiom w radzeniu sobie z lękiem, ale z nieco innej perspektywy, co pozwoli zyskać Ci nowe spojrzenie, a także podjąć przemyślaną decyzję czy dany sposób reagowania ma szansę przynieść długoterminowy efekt u Twojej pociechy.

Mało pomocne sposoby podejścia do lęku u dziecka

Nadmierne uspokajanie

Z rozmów z rodzicami wynika, że to najczęściej stosowana strategia. Polega ona na okazywaniu czułości, bliskości fizycznej, a także powtarzaniu, że będzie dobrze i nie ma się czego bać. Oczywiście, jest to bardzo ważna część rodzicielstwa i byłoby dziwne zalecać, aby przestać to robić. Dodawanie otuchy jest słusznym i potrzebnym działaniem, ale do czasu. Bo jeśli okazuje się, że dziecko potrzebuje stałego uspokajania przez rodzica, powinien włączyć się dzwonek alarmowy. Strategia ta zapewne przynosi jakieś efekty - ale obstawiam, że na krótko. W perspektywie długoterminowej im więcej uspokajania ze strony rodzica, tym większe zapotrzebowanie dziecka na takie wsparcie.

Pierwszym krokiem w refleksji nad tą strategią jest zwrócenie uwagi, kiedy poświęcasz dziecku więcej uwagi i dodajesz otuchy. Jeśli są to sytuacje obiektywnie trudne, smutne lub gdy dzieje mu się realna krzywda – pocieszanie, przytulanie i głaskanie są potrzebne i wskazane. Natomiast wyobraźmy sobie sytuację, że chcesz wyjść z domu wieczorem i z pomocą przyjeżdża babcia, aby zająć się pociechą. Jeśli w tym momencie zaczynasz dziecko nadmiernie uspokajać, pocieszać i przytulać, to Twój przekaz brzmi: „to faktycznie okropna sytuacja, masz prawo się bać”. Dodatkowo, dodawanie otuchy stanowi również formę pozytywnej uwagi ze strony rodzica – za każdym razem, gdy dziecko się boi, otrzymuje wręcz nagrodę za swój niepokój. W niektórych przypadkach efekt może być taki, że lęk może przynosić dziecku korzyści, a także przyczynić się do przekonania, że samo sobie nie poradzi, a rodzic jest niezbędny w trudnych sytuacjach. W takich sytuacjach warto wstrzymać się z pocieszaniem, aby umożliwić dziecku zrozumienie, że jest w stanie poradzić sobie samo.

Mówienie dziecku dokładnie, co ma robić i jak się zachować w sytuacji wywołującej lęk lub zbyt duże zaangażowanie i robienie czegoś za dziecko

Zazwyczaj rodzice stosują tę strategię, gdy wielokrotnie widzą bezradność swojego dziecka z powodu niepokoju. Dokładna instrukcja co należy zrobić lub pomoc dziecku w osiągnięciu celu, być może pomaga dziecku w realizacji zadania, jednak tak naprawdę jest to forma unikania. Na dłuższą metę dziecko uczy się, że nie jest w stanie poradzić sobie samo i potrzebuje do tego pomocy rodziców. Nie ma jednej zasady ile zaangażowania rodzica to już za dużo. Wskazówką do ustalenia może być porównanie: czy Twoim zdaniem pomagasz dziecku bardziej niż inni rodzice i czy Twój syn/córka polega na samym sobie w stopniu mniejszym niż jego rówieśnicy? Warto zastanowienia jest też to, co by się mogło wydarzyć, gdyby dziecko spróbowało poradzić sobie samo oraz czy w każdej sytuacji rodzic musi interweniować?

Pozwalanie na unikanie

Dzieci z problemem lękowym nierzadko starają się unikać sytuacji/miejsc, które budzą w nich niepokój. Unikanie może oznaczać zrezygnowanie z aktywnego życia w jednej lub kilku dziedzinach życia. Dla rodzica może być niezwykle trudne wywieranie nacisku, by dziecko stawiło czoła lękom, dlatego czasami ustępują i pozwalają dziecku czegoś uniknąć. Oczywiście, czasami można sobie na to pozwolić i na krótką chwilę obniży to niepokój, jednak jeśli wejdzie to w zwyczaj, konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Przykładowo: jeśli młody człowiek unika nocowania poza domem to nie czuje lęku i pozornie jest wszystko ok. Ale to, że na skutek ciągłego odmawiania nie będzie już zapraszany na nocowanie to jest koszt odłożony w czasie, którego czasami dzieci i młodzież nie dostrzegają.

Unikanie przyjmuje wiele różnych postaci, nie sprowadza się jedynie do pomijania nowych sytuacji, które budzą w lęk. Unikanie to także nadmierne planowanie, długie przygotowania, ciągłe sprawdzanie, szukanie upewnienia, odkładanie na później, odwracanie uwagi, a nawet próby niemyślenia o czymś – wszystkie te strategie przynoszą chwilową ulgę, jednak bywają nieskuteczne na dłuższą metę.

Co gorsza, tego rodzaju strategie unikania rodzą nowe problemy. Wzmacniają lęk, a oprócz tego przynoszą własne negatywne konsekwencje, ponieważ zbyt długie odkładanie zadania na później, nadmierne przygotowanie, zadawanie wielu pytań, długie próby „niemyślenia o tym” – wszystko to może kosztować dzieci stracone przyjaźnie, słabsze oceny i bezsenność, a każda z tych rzeczy to nowa trudność i nowy powód do niepokoju.

Strategia radzenia sobie z unikaniem to osobny wątek. Na ten moment wystarczy, aby ją sobie uświadomić. Dopóki dziecko nie przestanie konfrontować się z tym, czego się boi, dopóty nie pokona swojego lęku.

Okazywanie niecierpliwości w sytuacji pojawienia się lęku

W przypadku powtarzających się lęków u dziecka, wielu rodziców zgłasza, że czasami już nie mają siły i tracą cierpliwość. I nie ma się co dziwić - zachowania dzieci, które przeżywają lęk mogą być naprawdę trudne, szczególnie gdy powodują opóźnianie planowanych aktywności czy powtarzające się schematy działania. Może się wtedy wydawać, że dziecko po prostu nie chce się postarać, a wystarczyłoby, by spróbowało. W takich momentach może dochodzić do frustracji i złości. Miej jednak na uwadze, że kiedy reagujesz emocjonalnie czyli nadmiernym zmartwieniem czy złością to stajesz się jednocześnie mniej skuteczny. Zamiast pomagać, takie reakcje mogą pogłębiać lęk dziecka sprawiając, że czuje się ono jeszcze bardziej nierozumiane i zagubione.

Jeśli zauważysz, że Twoja cierpliwość się wyczerpuje, warto poprosić o wsparcie kogoś z rodziny lub zrobić sobie chwilę przerwy, aby ochłonąć i podejść do sytuacji na spokojnie.

Zadanie dla rodziców

Rozumiem, że radzenie sobie z lękiem u dziecka może być niezwykle trudnym i wymagającym zadaniem. Jako rodzic, chcesz jak najlepiej wspierać swoje dziecko, ale czasami nawet najbardziej intuicyjne metody mogą przynosić odwrotny skutek.

Aby pomóc sobie w uświadomieniu pułapek, w które być może wpadłeś, zastanów się które z lęków Twojego dziecka zazwyczaj skłaniają Cię do sięgania po wymienione wyżej strategie i czego w ten sposób uczy się Twoje dziecko.

Lęk to złożona emocja, która wymaga cierpliwości, zrozumienia i odpowiednich strategii, aby dziecko mogło skutecznie stawić mu czoła. Jeśli zauważasz, że mimo Twoich starań lęki dziecka nie ustępują lub wręcz się nasilają, pamiętaj, że nie musisz radzić sobie z tym sam. Skorzystanie z pomocy specjalisty może przynieść ulgę zarówno Tobie jak i Twojemu dziecku.

pulapki-w-radzeniu-sobie-z-lekiem-u-dziecka

Blog

Pułapki w radzeniu sobie z lękiem u dziecka

Pułapki w radzeniu sobie z lękiem u dziecka

Pułapki, których warto być świadomym kiedy chcemy pomóc dziecku w radzeniu sobie z lękiem. 

Czytaj więcej

Pomocne podejście do dziecięcych lęków

Pomocne podejście do dziecięcych lęków

Nagradzanie, ignorowanie lękowych reakcji, podpowiadanie rozwiązań i dawanie przykładu.

Czytaj więcej

O czym warto pamiętać gdy dziecko przeżywa lęk

O czym warto pamiętać gdy dziecko przeżywa lęk

Kilka zasad i wskazówek, o których warto pamiętać w radzeniu sobie z lękiem u dzieci

Czytaj więcej
Więcej artykułów